www.klikerowo.fora.pl

Piotrek

Witam,

Mam taki problem, a właściwie to mój znajomy. Ma szczeniaka w wieku 3 m-cy kundelka. Tofik nie daje sobie zajrzeć do pyszczka, uszu, obejrzeć łapek itp. Więc moje pytanie brzmi, czy za pomocą klikera można go oswoić z dotykaniem takich miejsc? Czy lepiej bez klikera? I jak to można zrobić?
Czy to jest właśnie odwrażliwianie na dotyk?
Proszę o pomoc Sad

Dragątko

bez klikera można na przykład tak http://www.youtube.com/watch?v=WWZUcLfHXLE

kiszonamamba

fajna sprawa- filmik.
tylko trzeba pamiętać żeby przestać dotykać zanim pies zareaguje negatywnie na dotyk, bo można go tylko utwierdzić w przekonaniu, że warczeniem i rzucaniem się na rękę uzyskuję to czego chce- czyli brak dotyku. (być może była tam o tym mowa, ale oglądałam bez dźwięku;))

w Alteri uczono nas, że można bawić się w dotykanie różnych części ciała psa. Polega to na tym, że przygotowujemy sobie garść smaków i (jeśli chodzi o łapki) zbliżamy dłonie do łapek na taką odległość którą pies zupełnie toleruje- niekoniecznie musi to być od razu dotyk, ale zamykamy łapkę w dłonie na pewną odległość mówiąc 'moja łapa' i po chwili którą pies jest w stanie znieść (czasem to sekunda, czasem chwila dłużej- sami musimy to wyczuć) wycofujemy ręce i nagradzamy. Z czasem co raz bardziej zbliżamy się do łapy aż ją dotykamy, potem miętosimy i tak dalej wydłużając czas dotyku. Używając tego stwierdzenia 'moja łapa' pies z czasem będzie kojarzył to z tym że zaraz będzie dotykany i pozwoli mu się to przygotować na dotyk.
To samo robimy z każdą częścią ciała psa.

Osobiście widziałam psa ze schroniska, któremu zafundowano takie przyzwyczajenie do dotyku i muszę przyznać że byłam zaskoczona. Pies był jak plastelina. jak go położysz tak leżał, gdzie mu nie zajrzysz tak zero oporu i jakiejkolwiek reakcji- pełne zaufanie:)

dodam jeszcze, że nie używamy przy tym klikera:)

alfatauri

Piotrek

Dziękuję Wam bardzo za pomoc! Mam nadzieję,że to pomoże Smile

Mój psiak daje ze sobą zrobić wszystko, jak weterynarz chce ją obejrzeć to po prostu się kładzie, nie wyrywa się, nie gryzie. Dlatego nie miałem takiego problemu jak mój znajomy.

Dragątko

o uczeniu akceptacji dotyku znajdziesz jeszcze opisy ćwiczeń na str 118-122 "Pozytywne szkolenie dla żółtodziobów" Pameli Dennison

Piotrek

Nie ma tej książki, a polecę koledze żeby kupił Smile

Dzięki:)

silvalm

Witam, mnie ciekawi kiedy już będę wiedział, że odwrażliwianie powiodło się w pełni, proces zakończony i że dotyk nie stresuje mojego psa i jak tak się stanie to czy smakołyki przestać już dawać w ogóle gdy głaszcze psa, czy stopniowo je odstawiać?

Monia

silvalm

U Silvy najbardziej wyraźne sygnały to ziewanie, oblizywanie się, kładzenie uszu, odsuwanie głowy jeśli się ją głaszcze, kładzenie się na brzuch, zalęknione spojrzenie, zwracanie głowy w bok.