|
www.klikerowo.fora.pl Szkolenie zwierząt przy użyciu wzmocnienia pozytywnego
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
NatiiMar
Dołączył: 13 Sty 2010
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opolskie
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dymkowa
Dołączył: 11 Sty 2010
Posty: 599
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 16:32, 15 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Super !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
NatiiMar
Dołączył: 13 Sty 2010
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opolskie
|
Wysłany: Czw 17:05, 15 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Dziekuję,ale to dopiero początki początków. Ciężko mi łobuza skupić, pracuje właściwie tylko dla ryby, albo kurczaka:) Mistrzem Polski to on nie będzie;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dymkowa
Dołączył: 11 Sty 2010
Posty: 599
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 20:53, 15 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Słuchaj, ale jak na kota, to on ma świetny czas skupienia, i na dodatek jest ładnie żarty (mimo wszystko)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Monia
Dołączył: 11 Sty 2010
Posty: 506
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Czw 20:59, 15 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Ja swojego kota próbowałam raz klikać, przygotowałam się do sesji, nawet aparat włączyłam żeby się nagrywało, kot przyszedł, dotknął target, ja kliknęłam i już kota nie było
Drugiego podejścia nie robiłam, ale chyba kupie sobie i-click (bardziej cichy jest) i tym zacznę od nowa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
NatiiMar
Dołączył: 13 Sty 2010
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opolskie
|
Wysłany: Pią 10:11, 16 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Bo on jest strasznie łakomy, a jak poczuje surową rybę, to da sobie ogon ogolić
Zazwyczaj ćwiczę jak wraca z całonocnych wycieczek . Swoja drogą co kastrowany kocu robi całe noce na dworze? ;0
Teraz zaczęliśmy ćwiczyć wchodzenie na krzesełko i stawanie na dwóch łapkach na komendę "góra" : Zobaczymy co z tego wyniknie:) Fajna zabawa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Monia
Dołączył: 11 Sty 2010
Posty: 506
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pią 19:05, 16 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
NatiiMar napisał: |
Zazwyczaj ćwiczę jak wraca z całonocnych wycieczek . Swoja drogą co kastrowany kocu robi całe noce na dworze? ;0
|
Zimą też? Moja kotka (wysterylizowana) zimą prawie nie chciała wychodzić na zewnątrz. Za to jak zaczęło się robić cieplej juz prawie całe noce spędza w ogrodzie i poza. Zauważyłam, że głównym jej zajęciem jest polowanie. Wszelkie muszki i myszki i ptaszki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
NatiiMar
Dołączył: 13 Sty 2010
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opolskie
|
Wysłany: Pią 20:02, 16 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Zimą mniej. Ma na dworze specjalny domek (dwuzpoziomowy;) ) i tam zazwyczaj sobie spi. Ale skubaniec nauczył się,że jak głodny,albo zmarznięty, to wskakuje mi na parapet (około 1,5 m od ziemi) i puka w okno. A jak nie otwieram to nie nudzi się, o nie. Puka jeszcze mocniej i do tego się drze. Nie sposób go nie wpuścić. Strasznie mądre są koty.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
NatiiMar
Dołączył: 13 Sty 2010
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opolskie
|
Wysłany: Nie 8:56, 25 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Ćwiczenia musiały zostać przerwane. Wasylek jest bardzo chory:(
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dymkowa
Dołączył: 11 Sty 2010
Posty: 599
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 21:53, 25 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Bardzo przykro mi to słyszeć Co się stało Wasylkowi?
Trzymam kciuki i życzę mu szybkiego powrotu do zdrowia - to wyjątkowo sympatyczny i chwytający za serce kotek - chociaż Was nie znam osobiście, to aż mi się serce ścisnęło. Pogłaskaj proszę chorutka ode mnie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
NatiiMar
Dołączył: 13 Sty 2010
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opolskie
|
Wysłany: Pon 12:19, 26 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Jest bardzo chory. Dziś dostał dwie kroplówki i trzy zastrzyki. Od dwóch dni nic nie je i nie pije, jest strasznie odwodniony.
Zaatakował go jeden z wirusów, który może spowodowac koci katar. Na szczęście w porę został zauważony i szybko zadziałaliśmy.
Lekarz powiedział,że to jakaś inwazja. Od piątku już trzy koty u niego z tym były, a jeden w bardzo cięzkim stanie.
A mówili,żeby zaszczepić na koci katar, to zwlekałam:( no to teraz mam:(
Wasyl był tak mocno odwodniony,że pochowały mu się wszystkie żyły. Weterynarz próbował do dwóch łapek się wkłóć,ale nie wyszło. Musiał podac kroplówki podskórnie i teraz Wasylek ma buły pod skórą. Nie wiem kiedy mu się to wchłonie, ale chyba mu przeszkadza...Justro jedziemy na kolejne kroplówki.
Nie chce nic jeśc i pić Ma dopiero dwa lata:(
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kiziulka
Dołączył: 13 Kwi 2010
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żagań/Wrocłąw
|
Wysłany: Pon 18:18, 26 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
NatiiMar przykro to słyszeć dopiero tu trafiłam - jestem pełna podziwu, że tak fajowsko można pracować z kotem! a do tego on taki śliczniasty.... trzymam kciuki za szybki powrót do zdrowia Wasyla!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
NatiiMar
Dołączył: 13 Sty 2010
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opolskie
|
Wysłany: Pon 18:25, 26 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Dziękuję Wam. Wasylek wstał i zjada tuńczyka:) Czyli czuje się lepiej:)
Wciąż jeszcze jest słaby, mocno zachrypnięty i ma straszny katar,ale pierwszy raz od dwóch dni samodzielnie je:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kiziulka
Dołączył: 13 Kwi 2010
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żagań/Wrocłąw
|
Wysłany: Pon 22:26, 26 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
miło mi to słyszeć! małymi kroczkami i wyjdzie z tego:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dymkowa
Dołączył: 11 Sty 2010
Posty: 599
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 22:34, 26 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Brawo Wasyl
Z kotami to tak jest - przerażająco szybko opadają z sił, ale potem aż przyjemnie patrzeć, jak wracają do zdrowia. Dawaj znać w miarę poprawy, dobrze?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|