|
www.klikerowo.fora.pl Szkolenie zwierząt przy użyciu wzmocnienia pozytywnego
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
erna
Dołączył: 11 Lis 2010
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: opolskie
|
Wysłany: Pon 22:43, 22 Lis 2010 Temat postu: Klikanie myszy |
|
|
Mam dwie fajne młode myszki, zamierzam je klikac, tylko nie mam pojecia czym nagradzać, jaki rodzaj karmy byłby najlepszy. Czy ktos ma jakis pomysł
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kiszonamamba
Dołączył: 13 Sty 2010
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chełm
|
Wysłany: Śro 14:36, 24 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
hej, ja mam dwa szczury które klikam a karma- na pewno nie to co dostają często bo małe zainteresowanie tym żarciem jest;) musisz popróbować z różnym jedzeniem. może niekoniecznie typowym żarciem dla myszy tylko np.suchy chlebek, kawałek jabłka, mandarynki, serka itp. mówi się że ser i cytrusy nie zdrowe ale w małych ilościach jako nagrody nie zaszkodzą. Moje szczury np.lubią rybkę wędzoną bardzo.
Nie wiem jak będzie z myszami ale ja niestety żeby móc klikać szczury muszę nakarmić je wieczorem i po przegłodzeniu do południa dnia następnego mogę dopiero coś robić. Bez tego jest duże zainteresowanie pokojem a jedzeniem zerowe;) Ale to samice są więc wiadomo, wszędzie łepek muszą wsadzić. Z samcem było by zdecydowanie łatwiej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Monia
Dołączył: 11 Sty 2010
Posty: 506
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Śro 19:38, 24 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Myszy lubią ser? To chyba nie mit? Spróbowałabym bardzo drobno pokrojony.
I np potłuczone ziarno słonecznika czy pestek od dyni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
erna
Dołączył: 11 Lis 2010
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: opolskie
|
Wysłany: Śro 21:33, 24 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Ja myślałam, zeby to było cos płynnego, lub półpłynnego, np. jogurt albo serek topiony, żeby sobie tylko lizneły.
Wczoraj zrobiłam sesje z topionym, ale po dwóch liźnieciach zainteresowanie spadło i rzeczywiście bardziej sie interesuje srodowiskiem niz jedzeniem, chyba trzeba przegłodzić gryzonie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Monia
Dołączył: 11 Sty 2010
Posty: 506
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Śro 22:10, 24 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Ja się kompletnie na myszach nie znam Ale pewnie lubią owoce i warzywa, może na papkę starte jabłko czy marchew (przeciśnięte przez szatkownice do ucierania ziemniaków na placki). Pamiętam, że ktoś mi mówił, że jego myszy jedzą kocią i psią karmę (psią dla szczeniąt) i że bardzo im smakowała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
LunacyFringe
Dołączył: 19 Lis 2010
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Czw 1:27, 25 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
erna, nie polecam głodzić gryzoni , bo to może być bardzo niebezpieczne dla ich zdrowia, np. szczury muszą mieć stały dostęp do pozywienia 24 h na dobę. Podejrzewam, że myszy tym bardziej bo są dużo mniejsze. Co do serów itp. to jest to trochę mit, ponieważ nie jest to najlepsze dla nich jedzenie, jest zbyt tuczące i łatwo spaść gryzonia, co może doprowadzić do otłuszczenia narządów i przedwczesnej śmierci. Oczywiście od czasu do czasu nie zaszkodzi, ale zbyt często nie polecam.
Co ja bym ci mogła polecić jak smaczek hm... na pewno cos dosłownie miniaturowej wielkości, może kawałeczki owoców, albo tak jak Monia mówi starte ( ale maciupeńkie , mała mysz sie bardzo szybko nasyci) , albo po prostu robić minimalnie krótkie sesje np 2-3 powtórzenia. Co do kociej / psiej karmy to możliwe , że będzie smakować, no ale tego też niezbyt wiele bo jest tam strasznie dużo białka jak dla myszy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kiszonamamba
Dołączył: 13 Sty 2010
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chełm
|
Wysłany: Czw 13:36, 25 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
moje szczury nie mają problemu z przegłodzeniem. tym bardziej że nie wygląda to tak, że nie dostają nic w tym czasie a np.tylko przecier z owoców albo warzyw. z serem to nie sądzę czy taki mit;) miałam 4szczury i wszystkie uwielbiały ser. I uważam że raz w tygodniu kilka mini kawałeczków sera nie zaszkodzi i nic nie obtłuszczy. nie przesadzajmy. Nigdy nie miałam grubego szczura.
a twarożki, sery topione i jogurty niestety w moim szczurzym gronie nie cieszą się zbyt wielkim powodzeniem. tym bardziej, że pokój jest dużo ciekawszy i po co jeść jak można później.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
LunacyFringe
Dołączył: 19 Lis 2010
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Czw 13:52, 25 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Tak dla tego napisałam , że czasem nie zaszkodzi. Ale nie zbyt często. A to, ze szczur coś lubi to nie znaczy, że to jest dla niego zdrowe kiszonamamba skąd wiesz, ze nie mają problemu? Wiesz jak reaguje na to ich organizm ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kiszonamamba
Dołączył: 13 Sty 2010
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chełm
|
Wysłany: Czw 14:58, 25 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
nie pisałam że jest zdrowe a że bardzo lubią i nie mam zamiaru im odmawiać raz na jakiś czas. szczury na wolności w miastach to śmieciarze i też nie wybrzydzają. więc tu tym bardziej nie będę panikowała że jak dam kawałek to się coś stanie. A są tacy ludzie sera w ogóle, nic przyprawionego a i wody z kranu nigdy w życiu- mnie to śmieszy:P
Nie mam pojęcia, ale widzę, że jak mają pełną michę żarcia (gotowca ze sklepu) to tak naprawdę nie zdarza się za bardzo, żeby w ciągu dnia jadły. Więc jak same nie czują potrzeby to znaczy, że nie niesie to spustoszenia w ich organizmie. Jestem obecnie w takiej sytuacji, że często siedzę całymi dniami w domu i widzę, że jedzą rano, a potem do późnego popołudnia nic wylegując się w polarkach. jak przyniosę im coś ekstra to jedna ogoniasta zwykle przyjdzie i sprawdzi co to, czasem zje, druga olewa i śpi dalej. To znaczy, że nie mają potrzeby ciągłego posiadania jedzenia pod nosem. Nie muszę być ekspertem w tej dziedzinie żeby z obserwacji ocenić potrzeby moich szczurów. Przynajmniej te podstawowe.
Naprawdę nie jestem znawcą, ale moje szczury zawsze były zdrowe i nigdy nie grube. Nigdy żaden nie miał nawet przeziębienia. Więc to albo fart, albo naprawdę nie są to zwierzęta nad którymi trzeba się telepać jak nad dzieckiem;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
LunacyFringe
Dołączył: 19 Lis 2010
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Czw 20:04, 25 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Raczej fart, ale nie o szczurach ten temat Chodziło mi tylko o to, że gryzonie powinny mieć stały dostep do pokarmu i jeśc wtedy kiedy im się podoba, a nie tak jak np. psy tylko dwa razy dziennie. Tak jest dla nich zdrowiej. Podjadają sobie po troszeczce.
Ale z myszami to sprawa szkolenia ma się na prawdę ciężko, bo są to tak małe zwierzaki, że najedzą się raz dwa, więc tak jak pisałam sesje musiałyby być bardzo króciutkie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|