www.klikerowo.fora.pl

hakunamatata

Ok a co z mijaniem innych psów na luźnej smyczy? moja suka nie ciągnie do momentu... jak usłyszy szczekanie psów zaraz nastawia uszy, jak zobaczy za siatką - przeważnie ładnie dojdzie ale potem to już gonitwa wzdłuż siatki. Zatrzymuje się, wołam, wołam pies patrzy czasem podejdzie - k/s i ruszamy dalej?
Wczoraj na spacerze, szła kobieta z psem na smyczy, moja sucz sie połozyła i odmówiła dalszej podróży i wgapiała się w miejsce gdzie zniknął pies, co robić? próby skupienia na mnie zawodzą - ja, smaki piłka nie jesteśmy ważni...
Dodam, że suka kocha inne psy, nigdy nie wykazała do żadnego chocby najmniejszej agresji i chce sie witac ze wszystkimi i bawić...